https://youtu.be/dOT0IcjlmNY
https://youtu.be/WbvgGLvP1WM
Limited editon 300 copies on black vinyl
1. | Och! Pampalini!!! – czołówka | |
2. | Pampalini. Łowca zwierząt – temat przewodni | |
3. | Pampalini i hipopotam | |
4. | Piosenka o hipopotamie | |
5. | Pampalini i lew | |
6. | Piosenka o grizzly | |
7. | Pampalini i grizzly | |
8. | Pampalini i mrówkojad | |
9. | Piosenka o yeti | |
10. | Pampalini i yeti | |
11. | Piosenka o kondorze | |
12. | Pampalini i słoń | |
13. | Piosenka o żyrafie | |
14. | Pampalini i żyrafa | |
15. | Piosenka o tapirze | |
16. | Pampalini i struś | |
17. | Och! Pampalini!!! – finał |
Pampalini. Oficjalnie – łowca zwierząt. Nieoficjalnie – najgorszy, ale i najzabawniejszy łowca zwierząt w historii. Bohater trzynastu filmów animowanych, które do dzisiaj bawią kolejne pokolenia. Jego przygody wciągają dzięki pełnej humoru fabule, doskonałej animacji, ale i zapadającej w pamięć muzyce Antoniego Mleczki.
Urocza seria filmów, wymyślona przez Bronisław Zemana i zrealizowana przez bielskie Studio Filmów Rysunkowych w latach 1975-80, do dzisiaj bawi i śmieszy. Ale także zaskakuje złożoną i kolorową warstwą muzyczną, przygotowaną przez krakowskiego kompozytora, Antoniego Mleczkę. Z jednej strony jego muzyka potrafi być niezwykle zabawowa, swobodna i pełna radosnych tematów, przypominająca a to dokonania Herba Alperta i Tijuana Brass, a to Sergio Mendesa, a to odnosząca się do muzyki orientalnej czy nawet country. Z drugiej strony ciągle zaskakuje aranżacjami: żywe perkusjonalia uzupełnia automat perkusyjny, organy Hammonda wprowadzają jazzowy nastrój, a połączenie wibrafonu i gitary akustycznej brzmi niczym późne dokonania zespołu Gong. Całość składa się na niezwykle kolorową całość, znacznie wykraczającą poza czysto użytkową rolę muzyki ilustracyjnej. W 1988 roku na ekranach pojawił się montażowy film „Och! Pampalini!!!”, w którym do oryginalnych odcinków dorobiono łączniki. Z tej okazji Antoni Mleczko przygotował dwa udane, subtelne i (znowu!) ocierające się o latynoskie rytmy tematy. Wszystko zaśpiewał – za jednym podejściem, błyskawicznie i perfekcyjnie jak zawsze –Andrzej Zaucha.
Wszystkie zachowane nagrania z serialu „Pampalini łowca zwierząt” oraz piosenki z „Och! Pampalini!!!” zostały zremasterowane z oryginalnych taśm z archiwum dźwiękowego Studia Filmów Rysunkowych. W książeczce znalazł się tekst o serialu i muzyce oraz kadry z poszczególnych odcinków. Wydawnictwo jest częścią całej serii płyt przygotowanej przez Studio Filmów Rysunkowych i GAD Records z okazji obchodów 75-lecia Studia.